- obiecałem Y jest... Kiedyś bĘŃdziĘ jeszczY lepYJ :D (Y)
DODATEK ->
"Oda do MILI-ANY" :D :D
Tajemnicza Mili-Ana -
Znów wesoła wstaje z rana.
Letnią porą wietrzyk dmucha -
Uśmiech od ucha do ucha...
Och! Gorąca to dziewczyna -
Jak wojskową zostać gdyba...
Lufa w górę się podnosi -
O Jej łaskę błogo prosić...
Marzy by Jej adorator
Twardy był jak terminator...
Wierny ma być Prawy Mąż -
Co by tulił mocno wciąż --
Kochał nasz Kraj Piękny cały -
Tak jak ONA - w związku stałym..
Ufną - zwiewną jest istotą -
Nie poddaje się kłopotom...
Mimo że się czasem smuci -
Polskie nutki sobie nuci -
Znów rozśmiesza towarzystwo,
Ceni tych, co są z Nią blisko...
Mili-Ana okiem łypie -
Czując się jakby na stypie -
W gruncie rzeczy czasem smutna -
Ale raczej rezolutna...
Patrzy wstecz na dawne czasy -
Rozmarzona, pełna krasy --
--
Kilku wiernych ma przyjaciół -
Choć charakter trudny Jej,
Wie, że pełen łez nasz padół -
Lubi pomoc nieść - że HEJ!!!
Miej marzenia - Mili-Ano - moja Droga -
Wszystko jakoś się ułoży - bo dla Boga -
Mam wrażenie - nie ma rzeczy - nie możliwych -
Łza i uśmiech - każdy moment - jakże tkliwy -
Wzbogacają NAS wewnętrznie -
Będzie cudnie - będzie PIĘKNIE!!!
Wszystko jakoś się ułoży -
Modlę się o zamysł Boży.. -- ..
https://www.youtube.com/watch?v=ntTGbQt1yQA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz