niedziela, 19 lipca 2020

.ZYWIOŁY CZASÓW - wierszyk ( lato 2020 ' )

Jakże-by się nie wynosić
Poponad tem , co było i jest -
Ku górnem szczytom takowych bytów
i we samem sobie
Ku wodom przejrzystem
Płynąć
- lecz spokój , co burzy
Tę PRAWDĘ - co śród
Lupieżców łupów
Zwącech mieniem istotnem -
Co posiadaniem doczesnem
Jest - iż odbiciem
We wodach - co rusz
Dniem letnem rwącech
Płynącem
Podążającem
We strony różne
i czyż - jako i widać
Co słychać się zdaje -
że te i różne rwące nurty
Jako źródła zabełtane
We glinie rzeźbiące
WSZYSTKO , co za przeszłe
Łaczą się w NURT
Które we żywiołach różnech
Jest tem , co było do WIEKÓW

S.U.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz