"Miecz o dwóch ostrzach -
czYlY o WielkYm Kochasiu traktacik KRÓTKI "
Przepraszam za wszystko - co minione...
Za niewypowiedziane, wypowiedziane
I spełnione...
Przelałem kielich goryczy -
Co się liczy - co nie liczy?
Cóż za cholerna groteska, monsieur Kasanowa?
Żadna płocha dama się nie uchowa...
Nie czekam na znak i już nie neguję...
Wszyscy mężczyźni to podłe...SZUJE...
Irena Kwiatkowska - cóż to była za Pani?
Rozstrzygnijcie Państwo sami...
Ileż jest zgiełku w meandrach słabości
I nic nie szepczą o naszej przeszłości(...)...
Cudem uniknąłm więzienia,
Lecz świat jak światem - się zmienia...
Nieuchronne koleje losu...
Miecz - trzos - i nie ma trzosu...
Autor : SEVERRO
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz